Oczami Emmy********************
Z Olivia skonczylam gadac okolo 5 :00. Zawsze mielysmy o czym gadac. i postanowilam sie przespac. O 8 sie obudzilam.Jedna duza walizke mialam ciuchow i drobiazgow. W druga wlozylam moje dwie pary Conversow, dwie pary Vansow, dwie pary Air Maxow i trzy pary moich szpilek w ktorych zawsze wystepowalam. Mam tyyle wspomnien z tymi butami. W jednych z tych szpilek wychodzilam na scene i polamaal mi sie obcas... i musialam oddac do naprawy.Spakowalam wiolonczele w specjalne etui na nia. Spakowalam wszystko, prawie. W kacie lezal karton. To byl karton w ktorym byly moje wszystkie zdjecia z Olivia, nasze pamiatki. moje prezenty ktore dostalam od niej. Przegladajac zdjecia wszystkie wspomnienia wrociliy... I Nagle zaczelo leciec Story Of My Life.... Oto nie ktore zdjecia:
To zdjecie zrobilysmy z Ania. Ona rok temu zginela w wypadku samochodowym. Ja i Olivia bardzo to przezywalysmy. To byla nasz najlepsza przyjaciolka :'( [*]
To bylo 3 miesiace temu w wakacje. pojechalysmy na plaze. Bylo serio super!
Tutaj z Olivia przygotowujemy sie do gimnazjalnego testu.
To bylo 2 lata temu. Wtedy z naszymi rodzicami bylysmy nad jeziorem
Tutaj jeszcze jak mialysmy 7 lat
A tu 5 :D
To wlasnorecznie zrobila mi Olivia na szoste urodziny
Bylo ich jeszcze bardzo bardzo duzo.....
O 15:00 bylismy juz w samolocie. Lot odbyl sie normalnie. Z lotniska od razu pojechalismy do nowego domu on wygladal tak:
Urzadzila go moja ciocia. To siostra mojej mamy. Miala super gust. Ona wymyslila nasza przeprowdzke. Tak wygladal moj pokoj:
Powoli zaczelo mi sie to podobac.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz