środa, 16 lipca 2014

Liebster Award :*

Zostalam nominowana do Liebster Award *-* Dziekuje za nominacje, to dla mnie zaszczyt xx Zostalam nominowana przez blog: dark-angel-harry-niall.blogspot.com  :)

Blogi, ktore nominuje ja:

1. http://dark-angel-harry-niall.blogspot.com/

2. http://they-dont-know-about-us-1dblogspott.blogspot.com/#_=_

3. http://trueagainstthefalseemotion.blogspot.co.uk/

4. http://starforeverwithhim.blogspot.com

5.http://still-love-harry-styles-fanfiction.blogspot.com/#_=_ 

6.http://dark-love-1d.blogspot.com/ 

1. 13

2. Pochodze z Elblaga, obecnie Kokszetau.

3. Ani to, ani to xx Wazne, zeby chlopcy byli szczesliwi xx

4. Spiew, rysowanie, sport xD

5. Wiona, Lato, Jesien xc

6. Yeah! Brata...

7. Nwm... Pizza?

8. Kotke ( Murrke xD), psa Mikki i psa Aleksa :)

Moje Pytania:

1. Dlaczego blogujesz?

2. Jak dlugo blogujesz?

3. Do jakich fandomow nalezysz?

4. Kto jest Twoim autorytetem?

5.Jak maja na imei Twoi rodzice?

6. Podoba Ci sie moj blog?

7.  LS czy ES?

8. Kiedy urodzinki?

*********************************************8

//Tatii

sobota, 12 lipca 2014

Part 34 ;*

*********************** Emma***************************
Bylam zadowolona z naszego spotkania. Gorzej bylo z jutrzejszym ktorego sie balam. Nie wiedzialam co mu powiem, a mam tyle do powiedzenia. Musze go przeprosic... Rozumiem, ze chlopak sie meczyl, ale ja tak samo... Zdaje mi sie tylko, ze on mnie nie zaakceptuje... Jestem w ciazy... Nie z nim. I to jest najgorsze, ze on moze mi nie uwierzyc, w to co sie stalo w klubie. Rozmyslalam tak do 1 w nocy. Poszlam spac. Przedtem ustawilam budzik na 10, zebym mogla sie przygotowac. Nie snilo mi sie nic. Budzik obudzil mnie rowno o 10 :) Wstalam i podeszlam do szafy... Ubralam to:
i poszlam do lazienki.  Zrobilam lekki makijaz i zwiazalam wlosy w kucyk.
 Poszlam do kuchni, zjadlam sniadanie, nakarmilam szczeniaczka i poszlam do salonu. Wlaczylam muzyke i przegladalam gazety я moda. Pomalowalam paznokcie... Probowalam nie myslec o tym, co mialo sie wydarzyc. Wyobrazalam sobie, jak zobacze Niall'a. Stesknilam sie za nim... Tylko gorzej я tym, jak on zareaguje. Na zegarku wybila 12, wiec wyszlam я domu. Szlam w strone ich domu. Gdy bylam juz niedaleko zobaczylam, ze ich samochod jest juz pod domem. Nie ma ani jednego paparazzi - to nawet lepiej... Nie chce, aby caly swiat wiedzial... z malym zawachaniem zapukalam do drzwi. Zza drzwi wyszedl Malik... Chyba mnie nie poznal.
- Dzien Dobry, czego Pani tu szuka?
- Zawolaj Niall'a...
- Niall jest zajety. Ale ja moge dac pani autograf...
- Nie dziekuje, prosze zawolaj Niall'a!
- On jest zajety, kim pani jest?...
- Zayn, ku*wa, to ja Emma -.-... Zawolaj go -.-
- E-Emma? Co Ty tu... jak? Wejdz...
- Poczekam tu... Co on robi?
- Bierze prysznic... Zaraz przyjdzie. A tak wgl, to bardzo sie zmienilas... Szczerze mowiac, to sliczne wygladasz... - usmiechnal sie... - Tesknilismy za Toba
- Dziekuje... ja tez za Wami tesknilam...
W tym momencie przyszla Natalia.
- Zayn, kto przyszedl? - powiedizala swoim delikatnym glosem...
-Emma...
- Oo, A jednak przyszlas... Niall bierze prysznic, a chyba nawet juz skonczyl... Zaraz go zawolam...

Zniknela za drzwiami, a ja uslyszalam tylko " Niall, do Ciebie"... Zayn poszedl. ZOstalam sama. Slyszalam kroki, wiedzialam ze to on... Jego perfumy wyczulam od razu...  Moje serce zabilo mocniej... Ztchorzylam. Odwrocilam sie i zaczelam isc. Я moich oczu biegly lzy. Chcialam sie odwrocic, lecz poczulam, ze ktos lapie mnie za ramie - to byl Niall. Popatrzal mi gleboko w oczy i przyciagnal do siebie. Wtulilam sie w niego.A dalej juz nie pamietam. Rozplakalam sie po prostu... Czulam tylko, ze Niall podniosl mnie. Doszlo do mnie, ze jestesmy w naszym starym pokoju... Usiadlismy na lozku. Niall nie wypuszczal mnie я rak.
-Przepraszam Cie Niall - powiedzialam lekko sie uspokoiwajac.
- Emma, Ja Cie przepraszam..To я Barbara to byla jedna WIELKA pomylka. Kochalem, Kocham i bede Cie kochac ZAWSZE!!! Tylko, wybacz mi, prosze... Ja nie wyobrazam sobie bez Ciebie zycia.
- Niall, zapomnijmy o tym, co bylo - minelo. Ja tez Cie kocham i bede... Zalowalam, ze uciekalam wtedy...- po moim policzku splynela lza, ktora wytarl Niall...
- Nie placz, zrozum, ze jestes moja ksiezniczka, jestes sensem mojego zycia, czescia mnie. Jestes wszystkim, a bez Ciebie ja jestem nikim. Wybacze Ci wszystko i zawsze..

Pocalowal mnie. Jego czulego pocalunku brakowalo mi od dawna.
- Niall, tylko, ze ja.. ja jestem w ciazy...
- Co?  Ja, ja bede ojcem! Juhu!!!!! - zaczal krzyczec
- Niall, poczekaj... - moje slowa usunely usmiech я jego twarzy
- Niall, to nie jest Twoje dziecko.
- Co? A kogo? - Zrobil sie wyraznie smutny..
- Niall... Mnie wykorzystano. Niу wiem co to za czlowiek. Poszlysmy я dziewczynami do klubu i bylam pijana... Ja nic nie pamietam. Moze podsypali mi cos do drinka, nie wiem... Ja, ja nie chcialam. - zaczelam plakac

Milczal... Nie oczekiwal czegos takiego... Ja plakalam... On wyszedl я pokoju. Zostalam sama. Do pokoju wszedl Liam... Usiadl obok mnie i spytal:
- Co sie stalo?
Przytulilam sie do niego. Nie bylam w stanie nic powiedziec.
- Vanessa! Choc TU!!! - Krzyknal Liam
Weszla Vanessa...
- Co sie... - nie dokonczyla...
**************Vanessa****************
Szlam na gore, gdy uslyszlam glos Liama... Poszlam do sypialni Niall'a... Zobaczylam Emme w kompletnej histerii przytulajaca sie do Liama... Liam byl zdezorientowany. Lecz ja domyslalam sie co sie dzieje. podeszlam do niej i przytulilam
- Cii... Cii... Emma co sie stalo?
Nie odpowiadalam
- Liam idz po Natalie i Livke i zostawcie nas same...
- Dobrze..- i poszedl.

Usiadlam obok niej. Glaskalam ja po glowie. Ale ona milczala. Przyszla Natalia, a potem Livia. Usiadlysmy obok niej i zaczelysmy rozmawiac...
- Emm, powiedz cos - zaczelam..
- Co on Ci powieidzial? - spytala Natalia
- Nie placz wszystko bedzie dobrze... - probujac uspokoic powiedziala Livia
- Dziewczyny nic nie bedzie dobrze... On mi nie wybaczy... Boze jak mi wsyd... - nie przestawala plakac

Ja, Natalia i Livia popatrzalysmy na siebie... Zadna я nas nie wiedziala o co chodzi.
- O czym Ty mowisz- spytalysmy jednoczesnie
- Nie chce o tym mowic upokorze siу przed Wami..
- Mow.. - zmusilysmy ja...
- Wiec... Bylam я kolezankami w klubie i albo za duzo wypilam, albo cos mi dosypali i nie pamietam kompletnie tamtej nocy. Dziewczyny znalazly mnie w jednym я pokoi w tym klubie... Ja, ja nie chcialam...- zaczela szlochac...
Nie wiedzialam co to tym myslec.. Przytulilysmy ja ...
- Wytlumaczylas to Niall'u?
- Tak, on wyszedl я pokoju... Nie wiem co mam robic, ja tak dlugo nie pociagne...
- Wszystko bedzie ok, zrozum... On jest bardzo emocjonalny... Musi to sobie poukladac - powiedziala Natalia.
- Bo wiesz... tyle informacji na raz... - rzekla Livka
- Daj mu czas... Uwierz, on Cie nie zostawi. Za bardzo Cie kocha... - dodalam
- Ale wiecie, to nie wszystko... Ja jestem w ciazy - powiedziala tryzmajac lzy .
Tego nie oczekiwala zadna я nas... Bylo nam jej zal ...
- On Cie zrozumie... Emm uwierz nam - rzeklam
- Sprobuje - odpowiedziala

- Ale pamietaj, ze mozesz powiedziec nam zawsze i o wszystkim...- powiedziala Natalia
- Dziekuje Wam dziewczyny... - znow wszystkie sie przytulilysmy...
-Haha, patrzcie Allyson sie kopie - zasmialam sie
- Rozumiem, ze juz wybraliscie imie... - powiedziala nieco rozweselona Emma...
- Tak, to moj wybor... Bedzie mial synka, to sobie nazwie xD - zasmialam sie..
- Ooo, jakie plany.. - zasmiala sie Livka
- To moze pojdzmy na dol... Chlopaki czekaja - powiedziala Natalia
- Chodzmy... - Powiedziala Livia
- Ja ide ddomu - rzekla Emma
- Nigdzie nie idziesz, zostajesz я nami...- powiedzialam
- Lepiej nie denerwuj kobiety w ciazy - powiedziala Livka
- Ktorej? - dodala Natalia i wszystkie wybuchnelysmy smiechem...
- No choc, przygotowalysmy obiad... - powiedziala Natalia
- Dobrze, ale nie chce Wam przeskadzac... - powiedziala Emma
- Nie bedziesz... CHOC! - powiedzialam
-Ale nikomu ani slowa- rzekla Emma

 i wszyscy zeszlismy do salonu.
******************************************

Czesc kochani! Dawno mnie nie bylo ( prawie miesiac) przeprasam za te nie obecnosc xD mysle, ze ten dlugi part Wam sie podoba xx ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA XX //Tatii

Z dedykacja dla Zax <3